
Historią tajemniczego zniknięcia, a potem makabrycznego morderstwa 28-letniej Pauliny z Łodzi żyła w ostatnim tygodniu cała Polska. Policja wciąż szuka sprawcy zabójstwa, ale zatrzymała Białorusinkę i dwóch Gruzinów. To wystarczyło. To była iskra, która roznieciła polski hejt. "Całe barbarzyńskie dziadostwo. Całkowity zakaz wjazdu dla nich", "Ściągajmy więcej bandytów i kryminalistów z Kaukazu, z Gruzji" – takie komentarze zalały sieć.
Ostatnio w Łodzi widać też więcej Gruzinów. Tak bardzo, że jedna z Gruzinek od lat mieszkająca w tym mieście, sama jest zaskoczona.
"Zaczynamy płacić wysoką cenę za naiwność i pomoc ,"bratnim narodom" czytaj : mordercom ze wschodu wpuszczonym do Polski!", "Gruzini i Białorusinka??? Przyjmujcie ich więcej!", "Jeżeli to Gruzini ją zabili, to niech się już pakują i wydalają do Gruzji (wszyscy bez wyjątków) ... tak dla ich dobra" – to tylko niektóre komentarze.
" Premier Morawiecki swoją polityka taniej siły roboczej z krajów trzecich naraża życie Polskich Obywateli".
" Jak nie dzieci są porywane tak ku**a mordują młode kobiety co się dzieje w tym kraju strach na ulicę wyjść trzeba się pilnować bo niebezpieczeństwa czyhają".
Jak wynika ze statystyk Urzędu ds. Cudzoziemców Gruzini faktycznie częściej interesują się Polską.
Sprawa Pauliny nabrała takiego rozgłosu, że głos "w imieniu wszystkich przyzwoitych Gruzinów żyjących w Polsce" zabrał Merabi Gabunia, Gruzin, który jest zawodnikiem KS Budowlani Łódź. Napisał coś, za co zebrał ogromne brawa. Polacy mu gratulują, piszą, że ma serce jak dzwon i jest wspaniałym człowiekiem.
