Radosław Sikorski opublikował wymowny wpis. "Nieczęsto można zmierzyć pozycję kraju i skuteczność jego polityki zagranicznej" – napisał na Twitterze były minister spraw zagranicznych. Wszystko w odniesieniu do tego, że na obchodach 100-lecia odzyskania niepodległości w Polsce nie zjawi się najprawdopodobniej żaden zagraniczny prezydent.
REKLAMA
Sikorski dołączył do wpisu wymowną listę gości, którzy zostali zaproszeni na obchody 25-lecia pierwszych wolnych wyborów w Polsce, które miały miejsce 4 czerwca 2014 roku. Znajdziemy na niej nazwiska prezydentów wielu państw. Wygląda jednak na to, że na obchody 100-lecia odzyskania niepodległości w Polsce nie przyjedzie żaden zagraniczny prezydent.
"Na 25-lecie czerwca ’89 przyjechał cały demokratyczny świat; na 100-lecie Niepodległości będzie pomnik współwinnego katastrofy smoleńskiej" – dodawał w kolejnym wpisie Radosław Sikorski.
"Już przed rokiem wiedzieliśmy, że tego dnia nie możemy liczyć na udział przywódców innych państw" – uspokaja z kolei sytuację minister Wojciech Kolarski, powołany ponad rok temu Pełnomocnik Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej do spraw Narodowych Obchodów Setnej Rocznicy Odzyskania Niepodległości Rzeczypospolitej Polskiej.
Przypomnijmy, że od pięciu miesięcy Polski nie odwiedził żaden prezydent. Nawet w Prawie i Sprawiedliwości nie wiedzą, czy ktokolwiek odwiedzi Polskę z okazji Święta Niepodległości. Problem szerzej opisała w swoim artykule dziennikarka naTemat Katarzyna Zuchowicz.
Nie przegap żadnej ważnej wiadomości i obserwuj nas w Google News!