
Hanna Zdanowska nie będzie prosić o łaskę prezydenta Andrzeja Dudy. – Jestem niewinna, czego dowiodę przed Sądem Najwyższym – powiedziała prezydent Łodzi we Włocławku. Na razie sprawuje urząd i funkcjonuje normalnie, bo podobnie jak prawnicy, na których się powołuje, uważa, że ma do tego prawo.
REKLAMA
Hanna Zdanowska zapowiedziała, że nie zamierza prosić prezydenta Andrzeja Dudy o ułaskawienie. O przesłaniu do prezydenta wniosku o akt łaski coraz głośniej mówili łodzianie.
– Ja nie zamierzam o to aplikować, choć wiem, że jest taka inicjatywa mieszkańców. (…) Na razie funkcjonuję normalnie, sprawuję swój urząd. Podobnie, jak najlepsi prawnicy, uważam, że mam do tego pełne prawo – komentowała prezydent Łodzi.
Podobnego zdania jest rzecznik sztabu wyborczego Zdanowskiej Bartosz Domaszewicz, który już wcześniej w rozmowie z naTemat twierdził, że decyzja wojewody nosi znamiona polityczne.
– W obecnym stanie prawnym nie ma potrzeby, by taki akt uzyskać, bo pani prezydent Zdanowska może bez żadnych przeszkód sprawować funkcję – powiedział Domaszewicz w rozmowie z Onetem.
Wyborcy Zdanowskiej wydali werdykt
Hanna Zdanowska znokautowała w wyborach samorządowych swojego konkurenta Waldemara Budę z PiS, zdobywając 70 proc. głosów. Wyborcy w ten sposób wydali werdykt, reagując na plany PiS-u dotyczące pozbawienia Zdanowskiej mandatu.
Hanna Zdanowska znokautowała w wyborach samorządowych swojego konkurenta Waldemara Budę z PiS, zdobywając 70 proc. głosów. Wyborcy w ten sposób wydali werdykt, reagując na plany PiS-u dotyczące pozbawienia Zdanowskiej mandatu.
Wcześniej wojewoda łódzki Zbigniew Rau wezwał ją do rezygnacji z kandydowania, wydając opinię, że nie może być prezydentem Łodzi, bo ciąży na niej prawomocny wyrok.
Przeciwnego zdania był Wojciech Hermeliński, szef PKW. Jego zdaniem w świetle przepisów Zdanowska może pełnić funkcję prezydenta Łodzi. W rozmowie z naTemat prezydent Łodzi przekonywała, że wojewoda musiał dostać polecenie partyjne.
– Nigdy kampania samorządowa nie była tak polityczna jak obecnie. Mam poczucie, że uczestniczę w wielkim przedstawieniu i została zdetonowana bomba – powiedziała prezydent Łodzi w rozmowie z naszą redakcją.
źródło: Onet