Reklama.
Prezydent Andrzej Duda w rozmowie na antenie Telewizji Trwam powiedział, że po odwołaniu Marszu Niepodległości przez Hannę Gronkiewicz-Waltz musiał razem z premierem "wziąć odpowiedzialność na siebie". Inaczej według premiera mogłoby dojść do zamieszek.