Słowa Andrzeja Dudy zaskakują i oburzają.
Słowa Andrzeja Dudy zaskakują i oburzają. Fot. screen z tvp.info

Nie milkną echa wczorajszego odsłonięcia pomnika Lecha Kaczyńskiego w Warszawie i przemów mu towarzyszących. W swoim wystąpieniu, Andrzej Duda stwierdził, że prezydent Lecha Kaczyński "zginął za Polskę oraz iż był największym Polakiem od czasu Piłsudskiego". Te słowa mocno poruszyły komentujących.

REKLAMA
– Od czasów marszałka Józefa Piłsudskiego nie było tak wielkiego przywódcy Państwa Polskiego – takimi słowami Andrzej Duda określił tragicznie zmarłego Lecha Kaczyńskiego, którego pomnik odsłonięto wczoraj w Warszawie. Obecny prezydent dodał też, że Kaczyński "zginął za Polskę".
Takie określenie roli Lecha Kaczyńskiego w polskiej historii i niemal przyrównanie go do historycznej dla polskiej niepodległości postaci marszałka Józefa Piłsudskiego wielu się nie spodobało. "Zwariował?" – pytają niektórzy.
"Smutne słowa", "Oni po prostu zjedli słowo 'pomnika', "To są żarty?" – komentują internauci.
Przypomnijmy, w sobotę 10 listopada, przy warszawskim placu Piłsudskiego, Jarosław Kaczyński, Marta Kaczyńska i Andrzej Duda odsłonili pomnik Lecha Kaczyńskiego. Brat zmarłego osiem lat temu prezydenta stwierdził w swojej przemowie, że Lechowi Kaczyńskiemu należy się muzeum.