Marsz Niepodległości, który przeszedł 11 listopada przez Warszawę, wzbudzał przeróżne emocje. Wiele osób krytycznie wypowiadało się nie tylko o samym wydarzeniu, ale i jego uczestnikach i ich zachowaniu. Prawicowy dziennikarz Witold Gadowski dla wszystkich krytyków ma, powiedzmy, rozwiązanie.
"Jak się to nie podoba potomkom sowietów Stalina, to proponuje wyjazd do "ziemi obiecanej bolszewii'" – napisał na swoim Twitterze dziennikarz Witold Gadowski, znany m.in. z anteny Radia Maryja czy Telewizji Trwam.
Nie wszystkim spodobał się post. "I co faszysto, dumny jesteś? Ku ścisłości, mój dziadek walczył z bolszewikami w 1920 roku, ja walczę teraz" – skomentował jeden z internautów. Kolejni napisali, że: "Wy to tu jesteście tylko ciemnym ludem" oraz "Było pite od rana?".