
Premier Morawiecki wieczorem pilnie wezwał do siebie ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrę i koordynatora służb specjalnych Mariusza Kamińskiego. Przedmiotem tajnego spotkania miała być afera KNF – podaje TVN24.
REKLAMA
Cała trójka spotkała się bez świadków. Wiadomo jednak, że rozmowy dotyczyły afery KNF. Nie ma innego powodu do spotkania w takim gronie, a premier oczekiwał pilnego wyjaśnienia sprawy zarzutów sformułowanych wobec Chrzanowskiego.
Przypomnijmy, że aferę w KNF ujawniła "Gazeta Wyborcza". Marek Chrzanowski, przewodniczący Komisji Nadzoru Finansowego, miał zaoferować przychylność dla Getin Noble Banku w zamian za mniej więcej 40 mln zł.
Chrzanowski miał w sumie złożyć Czarneckiemu kilka propozycji. W zamian bankier miał zatrudnić wskazanego przez Chrzanowskiego prawnika. Wynagrodzenie miało być powiązane z wynikiem banku, czyli wynosić wspomnianą wyżej kwotę.
Po porannym zamieszaniu medialnym Chrzanowski złożył dymisję. Z kolei Ziobro zapowiedział, że osobiście będzie nadzorował sprawę, a sama KNF wpisała na listę ostrzeżeń publicznych Idea Bank, który należy do Czarneckiego.
źródło: TVN24
