
Co jakiś czas na jaw wychodzą kolejne afery taśmowe i z pewnością coraz więcej polityków i biznesmenów waży słowa w miejscach publicznych. Pewnie z tego powodu Kaczyński, Morawiecki i Błaszczak prowadzili tajemną rozmowę w limuzynie. Nie wiadomo czy niedługo ważne persony przestaną ze sobą rozmawiać przez ryzyko nagrania, ale na pewno istnieją systemy pozwalające pogadać na luzie.
Można wydać dużo pieniędzy i profesjonalnie zabezpieczyć pomieszczenie do rozmowy, ale można też przeszukać naszego gościa. Są też detektory pozwalające wykryć podsłuch z nadajnikiem oraz smartfony.