PiS może mieć poważny problem.
PiS może mieć poważny problem. Fot. Jakub Porzycki / Agencja Gazeta
Reklama.
Jak wynika z informacji "Rzeczpospolitej", jest duża szansa na to, że w wyborach do Parlamentu Europejskiego, opozycja wystartuje z jedną dużą listą wyborczą. Według dziennika, rozmowy między ugrupowaniami są zaawansowane.
Nad projektem "bloku demokratycznego" ma czuwać Donald Tusk. Jak na razie przewodniczący Rady Europejskiej wraz ze współpracownikami uważnie obserwuje reakcje na swoje posunięcia i częściowo nad tej podstawie buduje swoją dalszą strategię.
Wspólna lista opozycji do PE ma być zbudowana z polityków PO, Nowoczesnej, PSL i części lewicy. Niewykluczony jest także start byłych premierów (np. Leszka Millera). Donald Tusk wystąpi jako osoba wspierająca opozycję, podobnie jak stało się to 10 listopada, gdy na Igrzyskach Wolności w Łodzi wygłosił płomienne przemówienie.
Jednak, jak zaznacza "Rzeczpospolita", projekt zjednoczenia nie jest jeszcze przesądzony. Nie wiadomo jeszcze na 100 proc., jaką drogę obierze PSL i SLD. Odrębne listy z pewnością wystawią Robert Biedroń i Ryszard Petru.
źródło: rp.pl