Giertych odpala nową bombę ws. afery KNF. Ujawnił istnienie nagrania wideo
redakcja naTemat
17 listopada 2018, 11:32·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 17 listopada 2018, 11:32
Dotąd opinię publiczną w sprawie afery KNF bulwersowały jedynie fragmenty nagrań audio. W sobotni poranek okazało się jednak, iż bardzo ważnym dowodem będzie także film. Taką informację ujawnił Roman Giertych, czyli pełnomocnik szefa Getin Noble Banku Leszka Czarneckiego, któremu miano składać korupcyjne propozycje.
Reklama.
"W poniedziałek złożę w prokuraturze nagranie rozmowy Leszka Czarneckiego z Markiem Chrzanowskim i innymi przedstawicielami KNF, które zostało zrobione w lipcu br. Marek Chrzanowski wiedział już wówczas, że jego oferta korupcyjna została odrzucona. Przeszedł więc do realizacji jak to nazwał 'planu Zdzisława'" – napisał w najnowszym oświadczeniu Roman Giertych.
"Na taśmie słychać i widać (to nagranie video), jak przedstawiciele urzędu państwowego bez żenady potwierdzają, że wiedzą o planie przejęcia banku za złotówkę. Zupełnie otwarcie potwierdzają też, że ten członek komisji brutalnie naciskał na audytora, aby podwyższył wymogi kapitałowe wobec Getin Noble Bank S.A." – czytamy.
"A oni wykorzystując fakt, że takie naciski zostały zrobione, przedstawiają z otwartym cynizmem swój zamiar podejmowania takich decyzji, które doprowadzą do tego przejęcia" – dodaje mecenas.
Na tym sensacyjne zapowiedzi Romana Giertycha się jednak nie kończą. Zwraca on uwagę, iż w świetle deklaracji prezydenta Andrzeja Dudy o pełnym poparciu dla działań swojego przedstawiciela w KNF, należy sprawdzić, czy w tzw. aferze KNF chodziło o realizację "planu o charakterze polityczno-gospodarczym".
"Stąd jednym z najważniejszych świadków, którzy muszą być przesłuchani przez prokuraturę w Katowicach będzie Andrzej Duda - prezydent RP" - stwierdza prawnik.