Ojciec Kubicy potwierdza to, o czym wszyscy mówią. Powrót do F1 jest bardzo blisko
redakcja naTemat
18 listopada 2018, 10:45·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 18 listopada 2018, 10:45
Wszystko wskazuje na to, że Robert wróci do ścigania, ale dopóki nie będzie oficjalnego komunikatu zespołu, wszystko jest otwarte – powiedział w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" Artur Kubica, ojciec jedynego Polaka, który jeździł w Formule 1.
Reklama.
Kubica senior w trakcie rozmowy przybliżył także kulisy zeszłorocznych rozmów, kiedy jego syn był blisko angażu w Williamsie. – W zeszłym roku też byliśmy blisko, ale w ostatnim momencie ktoś zaoferował duże pieniądze i syn wypadł z gry – powiedział.
Podkreślił także, że Robert najpewniej nie przyjął oferty od Ferrari, o której się mówi od jakiegoś czasu. Zakładała ona pracę w symulatorze włoskiego zespołu.
– Prawdopodobnie Robert nie przyjął oferty Ferrari dotyczącej pracy w symulatorze, więc ma chyba lepszą propozycję. A jedynym lepszym wyjściem jest dla niego ściganie się w F1. Jesteśmy blisko, ale szampana jeszcze nie mrozimy – stwierdził.