W październiku pojawiły się doniesienia, że Dorota Gawryluk zastąpi Jacka Kurskiego w roli prezesa Telewizji Polskiej. Teraz głos w sprawie zabrała sama zainteresowana, która jednoznacznie zaprzecza takim informacjom. – To piramidalna bzdura – powiedziała w rozmowie z Wirtualnymi Mediami.
Dziennikarka nadzoruje obecnie "Wydarzenia", serwisy informacyjne, jak i programy publicystyczne w Polsacie, Polsat News oraz Polsat News 2. Dominika Wielowieyska z "Gazety Wyborczej" oceniła to jako "ukłon w stronę PiS". W swoim artykule pisze, że trzecia co do wielkości telewizja w Polsce ma być teraz bardziej łagodna dla "dobrej zmiany".
Nie wszyscy pamiętają, że Gawryluk pracowała w Telewizji Polskiej. Było to w czasach, kiedy TVP kierował wybrany przez Prawo i Sprawiedliwość Bronisław Wildstein. Gawryluk prowadziła "Wiadomości", a ze stacją rozstała się po odwołaniu Wildsteina.