
Mężczyzna kupił na aukcji za 500 dolarów stary magazyn wraz z zawartością. Nie wiedział, co jest w środku, ale ten swoisty kot w worku okazał się prawdziwym skarbem. Po otwarciu magazynu i znajdującego się w środku sejfu znalazł w środku ponad 7 mln dolarów.
REKLAMA
Zawsze zastanawiałem się na czym polega fenomen takich programów jak "Wojny Magazynowe". Nie mogłem zrozumieć, jaki jest sens licytować opuszczone magazyny, kłócić się o nie, nie wiedząc co jest w środku. Aż usłyszałem o historii, gdy w środku wylicytowanego magazynu stał zamknięty sejf i wszystko stało się dla mnie jasne.
Te sejfy są jak jajko z niespodzianką. Czasem jest to stare połamane krzesło i zrolowany wyleniały i zjedzony przez mole dywan. Innym razem w środku znajduje się skarb. W jednym z magazynów szczęśliwy zwycięzca znalazł zamknięty sejf. Gdy w końcu udało się go otworzyć, z torby która była w środku uśmiechnęło się do niego ... 7 mln dolarów.
Nie wiadomo, co pieniądze robiły w tym magazynie, choć na myśl przychodzą najbardziej sensacyjne scenariusze z mafijnymi porachunkami w tle. Mężczyzna nie zostawił sobie całej kwoty. Gdy sprawa wyszła na jaw, wynegocjował sobie ponad milion dolarów "znaleźnego", a resztę wziął prawnik, który się do niego zgłosił.
