
W niedzielę odbyło się losowanie grup eliminacyjnych do Mistrzostw Europy w piłce nożnej w 2020 roku. Trafiliśmy do grupy G z Austrią, Izraelem, Słowenią, Macedonią i Łotwą. W dość powszechnej opinii to łatwi rywale. Ale nasz selekcjoner ma inne zdanie: Polska trafiła do wyrównanej grupy. Były kapitan reprezentacji – Jacek Bąk, nie zgadza się z obecnym selekcjonerem.
REKLAMA
– Na pewno nie możemy narzekać na to losowanie. Trafiliśmy do wyrównanej grupy, w której każdy będzie miał szanse na zwycięstwo. Nie ma jednego, zdecydowanego faworyta. Możemy być zadowoleni z tego, czym obdarzył nas los – powiedział po losowaniu Jerzy Brzęczek.
Większość komentatorów piłkarskich bardzo entuzjastycznie potraktowała wynik losowania. "Nie da się tego schrzanić" – napisał "ulubiony" dziennikarz trenera – Michał Pol. "Brzęczek chyba znalazł czterolistną koniczynę" – dorzucił Tomasz Włodarczyk. Powściągliwość trenera Brzęczka skomentował również były kapitan reprezentacji Polski – Jacek Bąk.
– Niech Jurek Brzęczek nie żartuje, że to jest wyrównania grupa. Nawet gdyby mnie odkurzył, to musielibyśmy awansować – powiedział Bąk w rozmowie ze Sport.pl – Piłkarsko, personalnie na pewno jesteśmy dużo mocniejsi od Słowenii, Izraela, Macedonii oraz Łotwy, i dlatego naprawdę nic złego w tych eliminacjach nie może nam się stać – przewiduje były piłkarz Olympique Lyon.
Losowanie grup eliminacyjnych Euro 2020
Losowanie miało miejsce w Dublinie. 55 drużyn zostało przydzielonych do dziesięciu grup. Polska reprezentacja, dzięki wysokiej pozycji w rankingu UEFA, była losowana z pierwszego koszyka, czyli w gronie faworytów.
Losowanie miało miejsce w Dublinie. 55 drużyn zostało przydzielonych do dziesięciu grup. Polska reprezentacja, dzięki wysokiej pozycji w rankingu UEFA, była losowana z pierwszego koszyka, czyli w gronie faworytów.
Źródło: "Łączy nas piłka", Sport.pl
