Strony startowe Facebooka i Twittera, najbardziej opiniotwórczych serwisów społecznościowych
Strony startowe Facebooka i Twittera, najbardziej opiniotwórczych serwisów społecznościowych
Reklama.
Jak podaje "Rz" porównując serwisy społecznościowe do prasy, telewizji i radia, widać, jak ważne stały się w kreowaniu opinii. Pod względem cytowalności Facebook i Twitter zajęły odpowiednio piąte i szóste miejsca. YouTube był znacznie rzadziej cytowany, ale i tak w zestawieniu uplasował się wyżej niż trzy potężne stacje telewizji publicznej, a także dwie największe komercyjne stacje.

Facebooka cytowano 235 razy, Twittera 228. Dla porównania: na Radio Zet powoływano się 189 razy, a na TVN 24 – 161 razy. Także materiały z youtube.pl były cytowane częściej (aż 81 razy) niż większość głównych stacji telewizyjnych. Więcej cytowań wśród telewizji miał tylko TVN 24.


Oczywiście Twitter i Facebook to nie jeden organizm a zbiór milionów osób. Kto z nich najczęściej był cytowany przez media? Według raportu, który przedstawia "Rz", na Twitterze królują politycy, ale na Facebooku już znane osoby.

W czerwcu na Twitterze prym wiodły wypowiedzi urzędników. MSZ. W pierwszej trójce znaleźli się rzecznik MSZ Marcin Bosacki (cytowany 74 razy) i Radosław Sikorski, minister spraw zagranicznych (cytowany 27 razy). Na podium znalazł się też Maciej Maciejowski, radny PiS (31 cytowań).
Dość często powoływano się też na tweety ministra transportu Sławomira Nowaka i rzecznika rządu Pawła Grasia.
Z kolei na Facebooku wśród celebrytów najczęściej powoływano się na wpisy Michała Wiśniewskiego (18 razy), Kuby Wojewódzkiego (17 razy) i boksera Dawida Kosteckiego "Cygana".


Całość artykułu przeczytaj w "Rzeczpospolitej"