Antoni Macierewicz odszedł z MON, a wraz z nim jego najbliżsi zaufani współpracownicy. Teraz wracają, wszyscy znajdują nowe posady na kierowniczych stanowiskach w SWW.
Bączek wrócił do Służby Kontrwywiadu Polski. Nie jest do końca jasne, jaką tam ma pełnić funkcję, jedne źródła podają informację, że jest doradcą szefa służby, według innych ma doradzać w sprawie szkoleń nowych funkcjonariuszy. Bączek wyleciał ze służby w styczniu tego roku, gdy Macierewicz otrzymał dymisję ze stanowiska szefa MON.
Z kolei w Służbie Wywiadu Wojskowego pracują Mikołajewski i Smyrgała. Ten pierwszy znalazł zatrudnienie w ośrodku szkoleniowym SWW, z pensją podobną do tej, którą dostaje Bączek, oraz z prawem do służbowego auta. Smyrgała został dyrektorem departamentu analiz w SWW.