Kamil Dąbrowa przed kilkoma dniami został rzecznikiem Rafała Trzaskowskiego. W rozmowie z portalem Onet wyjaśnił motywy odejścia z koncernu Eurozet. Dziennikarz nie ukrywa, że są one polityczne i dotyczą wzrastających wpływów PiS w mediach prywatnych.
Dąbrowa jest świadom ewentualnych konsekwencji politycznej kariery. Jak się wyraził, musi liczyć się z tym, że rzecznik prasowy to droga w jedną stronę. – Cenię jednak Rafała Trzaskowskiego za konsekwencję, upór i pracowitość. Przez najbliższe pięć lat Warszawa będzie dla niego priorytetem – zapowiedział.