Na razie sytuacja zdrowotna Pawła Adamowicza jest bez zmian. W tej chwili prezydenta zastępuje pani Aleksandra Dulkiewicz – poinformowano w trakcie konferencji prasowej. Wiceprezydent miasta poprosiła, żeby nie wykorzystywać tej tragedii politycznie oraz ideologicznie.
Aktualizacja z 14.01.2019 z godz. 14.40 Pomimo starań lekarzy i wielogodzinnej walce o życie prezydent Gdańska Paweł Adamowicz zmarł w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Gdańsku. Czytaj więcej
– Wszyscy zadajemy sobie pytanie, jak do tego modło dojść, że człowiek zaatakował nożem niewinnego człowieka. Paweł Adamowicz jest osobą otwartą, cały czas spotykał się z mieszkańcami, to była jego zasada – mówiła Dulkiewicz w trakcie konferencji.
– Zawsze interweniował, jeśli ktoś potrzebował pomocy. Jestem pewna, że to nie ulegnie zmianie, kiedy już dojdzie do zdrowia – dodała.
Odniosła się także do nożownika. – Nie wiemy, co kierowało człowiekiem, który zaatakował, ale proszę i błagam – wyrzućmy agresje z życia. Nie wolno dziś eskalować przemocy – przekonywała i dodała, że właśnie to dziś chciałby powiedzieć Adamowicz.
– W imieniu bliskich prezydenta, rodziny, proszę, by tej trudnej sytuacji nie wykorzystywać politycznie ani ideologicznie. Urząd służy mieszkańcom tak jak każdego dnia – podkreśliła.
Dulkiewicz przyznała także, że na ten moment nie ma nowych informacji o stanie zdrowia Pawła Adamowicza, ale podziękowała za wszelkie wyrazy dobra.