Polska Agencja Prasowa poinformowała, że po wyjściu z więzienia zabójca Pawła Adamowicza Stefan W. próbował wedrzeć się do Pałacu Prezydenckiego. Te informacje zdementowała jednak Służba Ochrony Państwa. Taka sytuacja nie miała miejsca.
Informację o takiej próbie wtargnięcia zdementował w rozmowie z Radiem Zet rzecznik prasowy SOP ppłk Bogusław Piórkowski. – Nie odnotowaliśmy incydentu próby wtargnięcia na teren Pałacu Prezydenckiego – powiedział wprost.
Wcześniej pojawiły się informacje, że Stefan W. miał taki plan podczas rzekomej wizyty w stolicy. Polska Agencja Prasowa informowała, że zabójca Pawła Adamowicza po wyjściu z więzienia poleciał do stolicy, gdzie w kasynie przegrał dwa tysiące złotych pobrane z więziennego depozytu.
Potem – około trzeciej w nocy – miał się pojawić pod Pałacem Prezydenckim i podjąć próbę sforsowania ogrodzenia. Nieudaną.