Jak dowiedział się "Dziennik Gazeta Prawna", Hanna Gronkiewicz-Waltz otrzymała policyjną eskortę. Jest to reakcja na incydent, do jakiego doszło na Uniwersytecie Warszawskim.
Była prezydent Warszawy zwróciła się w tej sprawie do szefa MSWiA Joachima Brudzińskiego. Jednak faktu przyznania ochrony nie chce komentować ani była prezydent, ani ministerstwo. – Nie mogę udzielać szczegółowych informacji – powiedziała była prezydent w rozmowie z dziennikiem. – Resort nie chce oficjalnie potwierdzić, czy ochrona policji została ustanowiona ani w jakim zakresie – informuje z kolei MSWiA.