
Reklama.
Po tragicznej śmierci prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza wiele ludzi zaczęło walkę z hejtem. Doda organizuje koncert "Artyści przeciw nienawiści", prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski zarządził, że w stołecznych szkołach mają odbyć się lekcje o mowie nienawiści, a Urszula Radwańska opublikowała szokującą wiadomość od hejtera.
W ślady Radwańskiej poszedł również Maciej Stuhr. Aktor we wtorek zadeklarował, że bojkotuje TVP i nie zamierza tam występować. Na wiadomości od hejterów nie musiał długo czekać.
"SZCZUR JAKBY NIE TATUŚ TO Z TYM RYJEM BYŚ PRECLE SPRZEDAWAŁ. SZUJO JEB...U CO MATKĘ BY DYM...Ł ZA KASĘ Z PO... TWÓJ OJCIEC MIAŁ MIEĆ RAKA A JESZCZE DYCHA? TAKIEGO SZCZURZEGO RYJA ŻADKO SPOTKAĆ" – brzmiał post (pisownia oryginalnia) opublikowany na Facebooku aktora, którego screen Stuhr udostępnił na Instagramie.
W komentarzach fani aktora krytykują hejtera i dodają Stuhrowi otuchy. "Panie Macieju, choć czasem ciężko, jest Pan ponad to" – napisał jeden z nich. I to chyba najlepszy komentarz do całej sytuacji.