Akty zgony prezydentów miast, kazania byłego księdza Jacka M., czy transparent na stadionie Legii Warszawy z groźbami wobec dziennikarzy... Rzecznik Praw Obywatelskich przypomniał Zbigniewowi Ziobrze aż 30 spraw dotyczących mowy nienawiści, w których prokuratura się nie popisała.
"Przyglądając się takim postępowaniom można bowiem powziąć wątpliwość, czy wszystkie grupy, realnie zagrożone tego typu przestępczością, są w sposób należyty przed nią chronione i czy zachowaniom wymierzonym w niektóre z tych grup nie towarzyszy pewna pobłażliwość ze strony organów ścigania" – napisał Bodnar.
Jakie sprawy znalazły się wśród wymienionych 30? To na przykład postępowanie dotyczące wystawienia aktów zgonu 11 prezydentom miast w 2017 r. przez Młodzież Wszechpolską. Prokuratora prowadziła dwa postępowania, ale nie skierowała do sądu żadnego oskarżenia.
Jest także "sprawa publicznych wystąpień b. księdza Jacka M.". "Podczas obchodów 82. rocznicy ONR w Białymstoku ksiądz Jacek M. wygłosił kazanie, które mogło wypełniać znamiona przestępstw publicznego nawoływania do nienawiści i publicznego znieważania osób narodowości żydowskiej lub wyznawców judaizmu. Dochodzenie prowadziła najpierw Prokuratura Rejonowa dla Białegostoku-Południa, a potem białostocka Prokuratura Okręgowa, która 17 września 2016 r., postępowanie umorzyła" – czytamy.
Bodnar wymienił również m.in. przykłady antysemickich i antyislamskich haseł na publicznych zgromadzeniach ONR, Marsz Nieodległości w Warszawie w 2017 r., na którym pojawiły się neonazistowskie symbole, czy wywieszenie 8 maja 2016 r. na stadionie Legii w Warszawie transparentu o treści: "KOD, Nowoczesna, GW, Lis, Olejnik i inne ladacznice - dla was nie będzie gwizdów, będą szubienice".