
Reklama.
Jezusowi i Maryi oddano ostatnio w opiekę wiele kwestii: służbę zdrowia, energetykę, a nawet całe miasta. Ale zarządzający Opolem Lubelskim wpadli na inny pomysł. Zawierzyli "Jezusowi Chrystusowi przez Niepokalane Serce Maryi" cały samorząd.
"Była to moja własna inicjatywa. Podjąłem ją, bo jestem przekonany o potrzebie dokonania aktu zawierzenia. (...)'Bez Boga ani do proga'. Jako osoba wierząca mam przekonanie, że każdy człowiek, a tym bardziej osoby pełniące istotne funkcje w życiu publicznym, potrzebują wsparcia opatrzności, aby dobrze i owocnie realizować powierzone im zadania" – mówi "Dziennikowi Wschodniemu" Sławomir Plis z PiS, burmistrz Opola Lubelskiego.
W podobnym tonie wypowiedział się Dariusz Piotrowski, starosta opolski, również z ramienia PiS. Przypomniał, że różne były w kraju "zawierzenia" i nie powinno to nikogo dziwić.
Innego zdania jest z kolei Dariusz Wróbel, były burmistrz Opola Lubelskiego, który na łamach gazety podkreślił, że "każdy urząd należy oddzielić od spraw tak osobistych jak wiara".
Źródło: "Dziennik Wschodni"