
Reklama.
Mija już pół roku od powołania komisji, która miała pracować nad projektem "Zatrzymaj aborcję". Do tej pory posłowie nie zebrali się w tej sprawie. W rozmowie z "Naszym Dziennikiem" Pawlak powiedział, że raczej wszyscy widzą, iż podkomisja, w której utknął projekt, jest "chyba najdłużej działającym gremium".
Pawlak zapowiada, że popiera wniosek do Trybunału Konstytucyjnego o niezwłoczne wyznaczenie terminu rozprawy ws. aborcji w powodu wad genetycznych. – Gdybym tylko mógł, zabrałbym głos przed Trybunałem, zrobiłbym to – podkreślił Mikołaj Pawlak.
Obywatelski projekt "Zatrzymaj aborcję" to oczko w głowie ruchów pro-life w Polsce. Jego autorzy domagają się wykreślenia z polskiego prawa zapisu o aborcji eugenicznej, czyli możliwości przerwania ciąży z powodu nieuleczalnej choroby płodu.
Mikołaj Pawlak jest nowym rzecznikiem praw dziecka. Od razu dał do zrozumienia, że chce chronić życie dzieci już od początku. Zadeklarował się jako zwolennik obywatelskiego projektu "Zatrzymaj aborcję".
W wywiadzie dla telewizji Trwam nie pozostawił wątpliwości, że będzie walczył z aborcją. Podkreślił, że jako rzecznik praw dziecka ma obowiązek chronić dzieci już od poczęcia. Zdążył też wywołać kontrowersje słowami o metodzie in vitro, którą nazwał "niegodziwą".
źródło: Radio Maryja