Centralne Biuro Śledcze zatrzymało trzech biznesmenów, którzy mieli otrzymywać polityczne korzyści od posła PO Stefana Niesiołowskiego w zamian za opłacanie mu prostytutek. Do sprawy odniósł się "w swoim stylu" Janusz Korwin-Mikke. Jego komentarz jest absurdalny.
– W tej sprawie trzeba koniecznie powołać sejmową komisję śledczą. Sejmowa komisja musi osobiście sprawdzić te 29 prostytutek, czy ich usługi są warte i ile, wycenić to odpowiednio. Jak to wszystko zsumujemy, to będziemy wiedzieli, ile wynosiła łapówka, którą poseł Niesiołowski otrzymał od tych biznesmenów – powiedział lider partii Wolność podczas relacji na żywo na swoim Facebooku.
– Proponuję w tej sprawie powołać komisję śledczą. Komisja śledcza weźmie te panie, wypróbuje osobiście, wyceni te usługi seksualne i będzie można wiedzieć, o ile posła Niesiołowskiego oskarżyć – słyszymy na nagraniu dziennikarza.