
Wiceminister cyfryzacji Adam Andruszkiewicz był wcześniej szefem Młodzieży Wszechpolskiej. Zdaniem dziennikarzy "Superwizjera", mógł wówczas brać udział w fałszowaniu podpisów na listach w wyborach samorządowych w 2014 roku. Dziennikarze TVN24 zapewniają, że dotarli do świadków i dokumentów, które obciążają członka rządu Mateusza Morawieckiego.
W białostockiej prokuraturze trwa śledztwo masowego fałszowania podpisów na listach poparcia Młodzieży Wszechpolskiej w czasie wyborów samorządowych w 2014 roku. Akta sprawy liczą 30 tomów i ma z nich wynikać, że 90 proc. podpisów na listach tworzonych przez MW zostało sfałszowanych. Zarzuty usłyszały dotąd 2 osoby.
