
Krystyna Pawłowicz – niestety w swoim stylu – skomentowała spontaniczne zdjęcie całującej się ukradkiem pary prezydenckiej Francji. Bezpardonowo odniosła się do wieku Brigitte Macron, czym zniesmaczyła wielu internautów.
REKLAMA
Fotografia Brigitte i Emmanuela Macronów nie wygląda na pozowaną. Na Twitterze internauci uznają zdjęcie za spontaniczne i piękne. A jednak posłanka PiS i tym razem nie mogła sobie darować.
"A podobno eksponatów w muzeum nie wolno dotykać" – napisała, najpewniej w mało wysublimowany sposób nawiązując do wieku pierwszej damy Francji (jest starsza od prezydenta Francji o 23 lata). Pretekstem, dodajmy - słabym, był obraz widoczny w tle całującej się pary.
Krystyna Pawłowicz niedawno zadeklarowała, że będzie mniej aktywna w mediach społecznościowych. Jednak nic się pod tym względem nie zmieniło. Parlamentarzystka nie przebiera w środkach, dokładając słownie przeciwnikom PiS. Tak było w przypadku Donalda Tuska, gdy zaznaczyła, że "swej polskości wielokrotnie zaprzeczył".
Jednak niesforna posłanka PiS potrafiła też ostatnio zaskoczyć wiele osób, gdy pozytywnie wypowiedziała się o inicjatywie Jakuba Błaszczykowskiego. Piłkarz w sposób godny podziwu postanowił ratować Wisłę Kraków, rezygnując z zarobków.
