Marek Migalski uzyskał tytuł doktora habilitowanego.
Marek Migalski uzyskał tytuł doktora habilitowanego. Fot. Wojciech Olkuśnik / Agencja Gazeta
Reklama.
Marek Migalski długo czekał na to, by uzyskać kolejny stopień akademicki. W czerwcu 2018 roku w tajnym głosowaniu po raz trzeci nie uzyskał habilitacji i jak zapowiadał, "do trzech razy sztuka". – Może zostanę pisarzem – mówił w rozmowie z "Rzeczpospolitą".
Tymczasem prof. Antoni Dudek w poniedziałek na swoim Facebooku poinformował, że Rada Wydziału Nauk Historycznych i Społecznych UKSW po długiej dyskusji zatwierdziła w tajnym głosowaniu habilitację dr. Marka Migalskiego. 
"Za głosowało 36 członków Rady, przeciw 1, zaś 3 wstrzymało się od głosu. W ten sposób po 10 latach habilitacyjna odyseja dra Migalskiego, która niestety wystawia fatalne świadectwo polskiemu środowisku akademickiemu znalazła swój finał" – dodał.

Szczęśliwy finał
Marek Migalski starał się o tytuł doktora habilitowanego przez 10 lat, o czym prof. Dudek wspomniał w swoim wpisie. Politolog stale napotykał opór ze strony środowiska naukowego, chociaż cały czas przekonywał, że dorobek naukowy, który powinien być niezbędny do pozytywnej oceny, posiada.
O sukcesie Migalskiego już zrobiło się głośno w mediach społecznościowych. Politolog zbiera gratulacje i przyznał, że... czuje pustkę. "Co ja teraz będę robił? – zapytał żartobliwie odnosząc się do jednego z wpisów.