Reklama.
Do katastrofalnych błędów polskiej dyplomacji, która miota się gdzieś pomiędzy wstawaniem z kolan i klękaniem przed Donaldem Trumpem, dochodzi kwestia błędów... ortograficznych. Polska ambasada wystawiła w centrum Berlina tablice promujące nasz kraj, ale w ich treści aż roi się od błędów.