Potem jednak, były przywódca "Solidarności" pozwolił sobie na dosyć osobliwy żart ze swojej
żony. – Masy mówią tak: "Ten Wałęsa ładnie mówi, PO ładnie mówiło, ale oni nic nie dali, a ci dali 500 plus". Ja mam dodatkowy kłopot, bo teraz mówią, że za cztery dzieci to będą dawać renty tym kobietom, a moja ma 8, i ona mi powie: "Ty to nie dałeś, a oni dali". I ona się do PiS-u mi zapisze – żartował.