Reklama.
Joachim Brudziński zareagował na krytykę w sprawie znacznego przekroczenia dozwolonej prędkości przez kierowcę jego limuzyny. Policjanci ograniczyli się tylko pouczenia funkcjonariusza SOP, który prowadził auto, ale teraz Brudziński sam z siebie chce zapłacić "karę" i obiecuje poprawę na przyszłość.