
Na nagraniu opublikowanym na fanpage'u Obywatele Ursynowa nie widać dokładnie, jakie insekty poruszały się na siedzeniach przeznaczonych dla pasażerów metra. Coś jednak wyraźnie się porusza...
REKLAMA
Insekty zostały zauważone w jedynym z najstarszych wagonów w taborze warszawskiego metra. To część składów, które pamiętają jeszcze czasy radzieckie i przybyły do Warszawy w latach 90. XX wieku.
"Może nie dotyczy to bezpośrednio Ursynowa, ale filmik robiłam na stacji metra Ursynów. Nie wiem co to: mrówki czy pluskwy, ale czy ktoś się orientuje, jakie są wymogi i terminy odnośnie dezynsekcji siedzeń w metrze?" – pyta użytkowniczka Facebooka, która umieściła nagranie z insektami na fanpage'u Obywatele Ursynowa.
– W związku z opublikowanym w internecie filmem wszystkie pociągi, a w pierwszej kolejności te serii 81, przejdą dodatkową dezynsekcję – powiedziała Anna Bartoń, rzeczniczka warszawskiego metra, w rozmowie z Wirtualną Polską.
Z jej relacji wynika, że Metro Warszawskie każdego dnia sprząta około 60 pojazdów, kursujących na I i II linii. Anna Bartoń zapewniła również, że raz do roku poszycia siedzeń przechodzą proces dezynsekcji. – Polega on na rozpyleniu odpowiednich substancji chemicznych, które zabezpieczają wnętrze pociągu przed pojawieniem się insektów – wyjaśnia.
Ostatnia taka sytuacja w 2009
Portal Wirtualna Polska poprosił o komentarz kierowniczkę warszawskiego Sanepidu, Małgorzatę Zabrzyjewską. – Ostatnia taka interwencja była w 2009 r. Od tej pory nie było żadnych incydentów. To mogła być incydentalna sytuacja, np. ktoś jechał metrem z zapchlonym psem – wyjaśnia przedstawicielka służb sanitarnych.
Portal Wirtualna Polska poprosił o komentarz kierowniczkę warszawskiego Sanepidu, Małgorzatę Zabrzyjewską. – Ostatnia taka interwencja była w 2009 r. Od tej pory nie było żadnych incydentów. To mogła być incydentalna sytuacja, np. ktoś jechał metrem z zapchlonym psem – wyjaśnia przedstawicielka służb sanitarnych.
Źródło: wawalove.wp.pl
