
Justyna Żyła przełamała milczenie po swojej eliminacji z "Tańca z gwiazdami". Celebrytka nie stroniła od podziękowań i miłych słów, mimo że podczas kilku tygodni tańczenia na parkiecie Polsatu nieźle obrywała od jury, mediów i telewidzów.
REKLAMA
Udział Justyny Żyły w "Tańcu z gwiazdami" nie należał do najbardziej udanych. Nie dało się ukryć, że celebrytka raczej nie ma zdolności tanecznych, co ostro krytykowali zarówno jurorzy (szczególnie Iwona Pavlović), jak i część widzów. W piątkowym piątym odcinku była żona skoczka narciarskiego Piotra Żyły i jej partner Tomek Barański pożegnali się jednak z show.
Po kilku dniach od pożegnania z "Tańcem z gwiazdami" Żyła podsumowała swój udział w programie Polsatu na Instagramie. Jak stwierdziła, była to "wielka przygoda".
"Dla mnie to także nauka o przełamywaniu własnych ograniczeń i zupełnie innym świecie. Cieszę się, ze mogłam znaleźć się w tym programie, poznać nowych wartościowych ludzi i kulisy pracy przy tego typu produkcji" – napisała Żyła.
Celebrytka podziękowała również Barańskiemu – który wcześniej stwierdził, że "praca z Justyną to dla niego nauka cierpliwości" – a także fanom. "Chciałam serdecznie podziękować (...) Wam wszystkim, którzy dobrze mi życzycie i dajecie temu wyraz w internecie. Było to dla mnie szczególnie ważne w chwilach zwątpienia. Dziękuję za Wasze głosy" – czytamy na Instagramie Żyły.
Jurorom Żyła jednak nie podziękowała.
