
Reklama.
Od blisko tygodnia trwa strajk pracowników oświaty. W czwartek Związek Nauczycielstwa Polskiego i Forum Związków Zawodowych utworzyły specjalny fundusz "Wspieram nauczycieli". A zebrane w taki sposób pieniądze mają zasilić konta najbardziej potrzebujących nauczycieli.
Ci za czas strajku nie otrzymują wynagrodzenia. Wczoraj szef ZNP Sławomir Broniarz ogłosił, że w kilka dni udało się zebrać blisko 3 mln zł. Z czego aż 108 tys. zł na ten cel przeznaczyli Paula i Marcin Bruszewscy. Wyliczyli, że taką właśnie kwotę w sumie przez 18 lat dostaliby z programu 500+ na dziecko.
Obok fali hejtu i krytyki nauczyciele otrzymują też wsparcie od aktorów, muzyków. Strajk pracowników oświaty poparła także Marysia Sadowska. Piosenkarka i reżyserka postanowiła zorganizować "wielki koncert poparcia dla nauczycieli", o czym poinformowała na swoim profilu na Facebooku.
Emeryci za nauczycielami
Jak informuje "Gazeta Wyborcza", do grona Polaków wspierających finansowo strajkujących, dołączają emeryci. Niektórzy z nich zdecydowali, że jednorazową trzynastą emeryturę (czyli 880 złotych netto) przekażą właśnie na fundusz wsparcia.
Emeryci za nauczycielami
Jak informuje "Gazeta Wyborcza", do grona Polaków wspierających finansowo strajkujących, dołączają emeryci. Niektórzy z nich zdecydowali, że jednorazową trzynastą emeryturę (czyli 880 złotych netto) przekażą właśnie na fundusz wsparcia.
Ustawa, która zakłada, że wraz z majowym świadczeniem emeryci i renciści otrzymają jednorazowy dodatek, czeka na podpis prezydenta. Do otrzymania świadczenia jest uprawnionych 9,7 mln osób, co oznacza wypłatę z budżetu państwa 10,7 mld zł.
– Nas, emerytów, władza próbuje przekupić dodatkowymi pieniędzmi, a nauczyciele muszą odejść od tablicy i strajkować, by walczyć o lepsze zarobki – mówi dziennikarzom "GW" emerytka. I deklaruje, że nie przyjmie od PiS "trzynastki", przekaże ją za to na fundusz dla nauczycieli.
Na podobny krok zdecydował się także Grzegorz Gauden, były redaktor naczelny "Rzeczpospolitej" i były dyrektor Instytutu Książki.
– Władza powinna znaleźć pieniądze dla nauczycieli, a nie kupować głosy emerytów za pieniądze przyszłych emerytów. Przekazałem swoją obiecaną przez rząd "trzynastkę", by trafiła do tych, którzy walczą o przyszłość Polski, czyli nauczycieli – mówi Gauden.
Numer konta funduszu strajkowego to: 13 1240 5934 1111 0010 8960 6877
Numer konta funduszu strajkowego to: 13 1240 5934 1111 0010 8960 6877
źródło: "Gazeta Wyborcza"