Reklama.
– Chcę bardzo gorąco poprosić nauczycieli o to, żeby jutro, we wtorek i w środę egzaminy końcowe w szkołach podstawowych odbyły się bez zakłóceń. A tak, jak obiecałem kilka dni temu, zaraz po świętach chcemy ruszyć z inicjatywą okrągłego stołu – mówił w weekend premier Mateusz Morawiecki.
Na jego propozycję odpowiedział gość "Graffiti" w Polsat News Sławomir Broniarz. Szef ZNP stwierdził, że usiądzie do rozmów z premierem.
– Premier ma daleko większe instrumenty, bardziej urzędowe, bardziej merytoryczne, aniżeli tylko takie apele odwołujące się do emocji. (...) Przyjmujemy zaproszenie premiera, ale problem jest tu i teraz. On nie dotyczy tylko podstawy, programów, jakości, dziecka jako takiego. Dotyczy spraw płacowych, które muszą być rozwiązane teraz, a nie po świętach – mówił Broniarz.
Prowadzący zapytał także szefa ZNP o los tegorocznych matur i czy będą one zagrożone przez strajk nauczycieli. Sławomir Broniarz stwierdził, że wszystko zależy od rad pedagogicznych, a te składają się też ze strajkujących nauczycieli. Dodał także, że bierze wespół z rządem odpowiedzialność za przebieg tegorocznych matur.
Przypomnijmy, że jeśli rady pedagogiczne nie zatwierdzą ocen maturzystów i nie podsumują roku szkolnego, to abiturienci nie będą mogli podejść do egzaminów.
źródło: Polsat News