
Nie. Ponowne związanie się z byłym partnerem może być pomysłem naprawdę dobrym. Pod warunkiem, że zostały przepracowane przyczyny, które po obu stronach doprowadziły do rozpadu więzi. Wówczas można budować i rozwijać relację.
Istnieje gros pobudek, dla których decydujemy się wrócić do byłego partnera. Nierzadko wynika to z obawy, że nie uda nam się znaleźć nikogo lepszego. Może chodzić także o to, że niechętnie podejmujemy wysiłek związany z poszukaniami nowego partnera.
Tutaj pomocą służą psychoterapeuci. Opowiem o dwóch częstych scenariuszach, z którymi mam do czynienia.
Wówczas, gdy przyczyna rozstania była stosunkowo prosta do zauważenia i łatwa do naprawienia po owym powrocie. Mowa tu np. o rutynie, braku szczerej, autentycznej rozmowy o emocjach, naszych potrzebach czy oczekiwaniach. No albo zbyt częsty wybór przez którąś z osób aktywności, które nie były wspólnym spędzaniem czasu z partnerem.
Najmniej gotowości oraz cierpliwości do pracy nad związkiem mamy wówczas, gdy w grę wchodzą czynniki osobowościowe (przyczyna ponad 1/3 rozwodów w Polsce), uzależnienie czy też zdrada; fizyczna bądź emocjonalna.