
"Ktoś, kto będąc chrześcijaninem, kusi się na komentarz, że pożar Notre Dame jest karą za laicyzację Francji, po prostu nie zna Ewangelii" - napisał jezuita z Opola o. Grzegorz Kramer. Spotkało go za to wiele krytyki - m.in. ze strony Magdaleny Ogórek, która go na Twitterze zbanowała. W rozmowie z naTemat o. Kramer tłumaczy, jak w związku z tym zgodnie z Ewangelią rozumieć to, co stało się w Paryżu.
Jeśli to kara...
A można to odczytać jako symbol płonącej Europy?
"(...) myślicie, że owych osiemnastu, na których zwaliła się wieża w Siloe i zabiła ich, było większymi winowajcami niż inni mieszkańcy Jerozolimy? 5 Bynajmniej, powiadam wam; lecz jeśli się nie nawrócicie, wszyscy tak samo zginiecie".
Magdalena Ogórek rzeczywiście ojca zablokowała na Twitterze? Czy tylko postraszyła: "ban za poziom"?
(po chwili) Tak, jestem dalej zablokowany.
Ale widział ojciec, co na pożegnanie napisała Magdalena Ogórek?
Ma ojciec na myśli wezwanie rektora Wielkiego Meczetu w Paryżu z wezwaniem do muzułmanów, by pomogli w odbudowie Notre Dame i przypomnieniem, że Koran o Maryi, matce Jezusa, mówi 34 razy?
Wiele tego dobra można dostrzec. Każdy może też różne rzeczy akcentować - jeden zwróci uwagę na postawę muzułmanów, inny na fakt, że ludzie finansowo wspierają fundusz odbudowy katedry. Tych pozytywnych faktów pojawi się pewnie jeszcze wiele i ludzie również będą je postrzegali w zależności od tego, jak interpretują świat. Na pewno jednak należy się ustrzec stwierdzeń, że to jest jedyna interpretacja tego wydarzenia.
