Najpierw teledysk i tekst piosenki, a teraz to. Roksana Węgiel znowu pod ostrzałem – tym razem za ubiór
Bartosz Świderski
27 kwietnia 2019, 09:57·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 27 kwietnia 2019, 09:57
Zaledwie tydzień temu Roksana Węgiel musiała tłumaczyć się fanom, którzy byli zbulwersowani jej najnowszą piosenką "Lay Low". Uznali, że tekst utworu epatuje seksem. Teraz 14-letnia wokalistka krytykowana jest za... sukienkę.
Reklama.
To właśnie ta stylizacja – biała sukienka – spowodowała, że na nastoletnią piosenkarkę ponownie spłynęła fala krytyki. Oryginalna kreacja raczej nie zachwyciła internautów. "Ta sukienka to żart?", "Rozumiem że ładnie śpiewa, szanuje ją, ja mam 13 lat wiem, że jestem młodsza, ale nie dałabym się tak stroić...", "Coraz dziwniejsze te sukienki...", "Ona jest wykonana z worków sklepowych ( przynajmniej mi się tak wydaje ) haha" – można przeczytać pod fotografią na Instagramie. Oczywiście głos zabrali również ci, którzy postanowili obronić zwyciężczynię dziecięcej Eurowizji.
Najbardziej tłumaczyć musiała się jednak z słów do piosenki "Lay Low". Słuchacze uznali, że to niespuszczalne, aby tak młoda wokalistka śpiewała, że ma ochotę na seks. Roksana Węgiel w tej sprawie zabrała głos i odpowiedziała, że to nadinterpretacja.
"Nie należy tłumaczyć go tak dosłownie. 'Lay Low' to piosenka o pierwszym zauroczeniu… kiedy nie możesz przestać (od rana) myśleć o obiekcie swoich westchnień. Myślę, że każda nastolatka może się z tym utożsamiać" – napisała na Instagramie.
W refrenie Roksana śpiewa "I wanna put it on you", co w mowie potocznej oznacza "Chcę cię przelecieć". Dalej słyszymy "And let's lay low and do it over", czyli "Połóżmy się i zróbmy to raz jeszcze". Oprócz tego jest też: "Boy you got me up until morning" ("Chłopcze, nie dałeś mi zasnąć do rana") czy "Let me scream out your name" ("Pozwól mi krzyczeć twoje imię"), które w tym kontekście również pobudza wyobraźnię.