Wystąpienie Donalda Tuska wywołało falę politycznych emocji. Zwolennicy twierdzą, że było to wręcz genialne przemówienie. Przeciwnicy wypominają zaangażowanie szefa Rady Europejskiej w polskie sprawy. Oprócz słów byłego premiera oceniane są także jego gesty i zachowania. Ekspertka od mowy ciała wyjaśniła, jak pod tym względem wypadł były premier.
Czasem bywa tak, że zachowania niewerbalne zdradzają więcej niż tysiąc słów. W polityce liczą się nawet najmniejsze, pozornie nieistotne gesty. Daria Domaradzka-Guzik, ekspertka od mowy ciała oceniła przemówienie, które 3 maja w Warszawie wygłosił Donald Tusk.
"Dobry kontakt wzrokowy, lekki uśmiech, pewna postawa, otwarte i świadome gesty, spokojny ton głosu, ekspresja w dłoni, zarządzanie pauzą mogą wysyłać sygnały o pewności siebie, spokoju, zaangażowaniu i wysokiej świadomości roli komunikacji niewerbalnej" – wyjaśniła za pośrednictwem Twittera.
Domaradzka-Guzik w swoim wpisie opublikowała też kilka kadrów z wystąpienia polityka, na których widać jego poszczególne gesty.
Na tym jednak nie koniec postów oceniających szefa Rady Europejskiej. Ekspertka zauważyła, że Tusk "potrafi występować publicznie, jest świadomy, sprawnie buduje atencję".