
Robert Biedroń pochwalił się mieszkaniem, w którym mieszka wraz ze swoim partnerem Krzysztofem Śmiszkiem. Ładne wnętrza, duża biblioteczka, ale jeden szczegół zaskakuje i to raczej nieprzyjemnie. To lodówka, na której jest mnóstwo magnesów. Szczególnie trzy z nich przykuwają uwagę.
REKLAMA
Robert Biedroń lubi podkreślać, że wiara lub ateizm są prywatną sprawą każdego człowieka. Jako polityk postuluje całkowity rozdział państwa od Kościoła. Zapowiedział nawet, że jeśli Wiosna kiedyś wygra wybory, to nie pozwoli, by w procesjach brali udział mundurowi. Jednak prywatnie polityk na lodówce przyczepił magnes z wizerunkiem Jana Pawła II.
Skąd to wiemy? Ano ze zdjeć wykonanych przez Pawła Dąbrowskiego, fotografa z East News, który został zaproszony do domu, w którym mieszka prezes Wiosny i jego partner Krzysztof Śmiszek. Zdjęcia pojawiły się w sieci i dość szybko wywołały spore oburzenie pośród oglądających. I to wcale nie z uwagi na magnes z papieżem Polakiem. A może lepiej powiedzieć, że nie tylko z uwagi na wizerunek papieża...
Bo na tej samej wysokości zostały przyczepione dwa inne. Na jednym jest wizerunek Che Guevary, na drugim widzimy profil Mao Tse Tunga. Robert Biedroń nie kryje się z lewicowymi poglądami i podobnie jak jego wcześniejszy szef Janusz Palikot lubi nimi szokować. Jednak umieszczanie wizerunków osławionych komunistycznych zbrodniarzy obok wizerunku papieża Polaka wydaje się być przesadą.
