Dereszowska krytycznie o Wieniawie i innych młodych celebrytkach. "Ta pogoń jest destrukcyjna"
Bartosz Świderski
25 maja 2019, 16:24·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 25 maja 2019, 16:24
Ta pogoń za perfekcją jest destrukcyjna – stwierdza w najnowszym wywiadzie Anna Dereszowska. Tymi słowami słynna aktorka komentuje celebrycką aktywność Julii Wieniawy i Julii "Maffashion" Kuczyńskiej.
Reklama.
Anna Dereszowska udzieliła miesięcznikowi "Pani" bardzo szczerego wywiadu. Aktora opowiada w nim między innymi o problemach z akceptacją swojego ciała w młodości. – Wychowywałam się w otoczeniu chłopców, starszego brata i kuzynów, a oni potrafili bezmyślnie powiedzieć, że jestem beznadziejna, brzydka i gruba. I to słowo – "grubaska" – utkwiło w mojej głowie – wspominała.
W tym kontekście Dereszowska wyznała, że obawia się o wchodzącą w okres dojrzewania córkę, której pokolenie porównuje się z tzw. influencerkami podbijającymi media społecznościowe. Aktorka wskazała konkretne nazwiska.
– Nastolatki obserwują na InstagramieMaffashion czy Julię Wieniawę, które wrzucają piękne zdjęcia w profesjonalnym makijażu, ze zrobioną fryzurą oraz przy dobrym świetle, i potem te dziewczyny myślą, że też powinny być takie śliczne – stwierdziła.
Tuż pod tej – bardzo krytycznie brzmiącej – opinii Anna Dereszowska zapewniła jednak, że do Julii Wieniawy i Julii Kuczyńskiej nie ma osobistych pretensji. Martwi ją jedynie zjawisko, którego młode celebrytki są częścią.
– Jedna i druga Julka jest piękna, ale przecież nie budzą się rano, wyglądając idealnie. One tez mają podkrążone oczy, tylko tego już ich fanki nie widzą. Ta pogoń za perfekcją jest destrukcyjna – podkreśliła Dereszowska.