Choć wciąż jesteśmy konserwatywnym społeczeństwem, to miliony z nas poruszył dramat ofiar duchownych. Widać to w badaniach CBOS, które pokazują najsłabsze dla duchowieństwa wyniki od lat.
W mediach od blisko 20 lat, w naTemat pracuję od 2016 roku jako dziennikarz i wydawca
Napisz do mnie:
rafal.badowski@natemat.pl
Ujawniane skandale pedofilskie oraz dwa mocne filmy - "Kler" i "Tylko nie mów nikomu" – dodatkowo nadszarpnęły opinię Polaków o Kościele.
Opinia pogorszyła się wyraźnie w ciągu dwóch ostatnich miesięcy. Odsetek badanych, który odbiera Kościół w Polsce pozytywnie, spadł w tym czasie aż o 9 punktów procentowych i wynosi tylko 48 proc.
O prawie tyle samo – 8 punktów procentowych – wzrosła liczba Polaków, którzy oceniają Kościół negatywnie. Liczba niezadowolonych zbliżyła się do zadowolonych – wynosi 40 proc. Podsumowując: badanie CBOS pokazuje najsłabszy wynik od 1995 roku.
O fatalnej opinii na temat Kościoła świadczy też poziom udziału Polaków we mszach świętych. Te wskaźniki – a wskazują na to badania Kościoła katolickiego w Polsce – są najgorsze od prawie 40 lat. Jednym słowem – jeszcze tak mało Polaków na msze nie uczęszczało.