Czy Waldemar Pawlak chce się dogadać z Prawem i Sprawiedliwością? W partii huczy od plotek, że były premier chce przeciągnąć na swoją stronę część działaczy i odejść z partii – podaje Onet.
W sobotę zapadła decyzja, że PSL wychodzi z Koalicji Europejskiej. Politycy tej partii tłumaczyli w rozmowie z naTemat, że projekt wspólnego startu w wyborach zakończył się i w ciągu kilku tygodni zapadnie decyzja, co dalej. W PSL rozważane są trzy warianty startu w wyborach parlamentarnych: samodzielny start, budowa większej formacji wokół PSL lub połączenie sił z PO i Nowoczesną.
Ale to nie wszystko. Jak informuje Onet.pl, Waldemar Pawlak miał powiedzieć, że zaangażuje się w kampanię przed wyborami parlamentarnymi tylko wówczas, jeśli uzna ten projekt za dość dobry.
To z kolei dało pożywkę dla plotek, że Pawlak tak naprawdę chce dogadać się z Jarosławem Kaczyńskim i wejść w jakąś koalicję z PiS. Takie doniesienia krążą już, jak podaje portal Onet, od jakiegoś czasu.
Działacze PSL są przekonani, że Pawlak nie jest w stanie przejąć władzy w partii, bo pozycja Władysława Kosiniaka Kamysza jest zbyt mocna, ale może przekonać część działaczy i wyprowadzić ich z PSL. Sam Pawlak nie komentuje tych doniesień.