Bartosz Arłukowicz ma dość sporów w Koalicji Europejskiej, z której wyłamało się chociażby skłócone wewnętrznie PSL. Europoseł zaapelował o jedność. – Wyborcy doceniają, że ludzie są razem, a nie ze sobą walczą – podkreślił.
Arłukowicz stwierdził, że jesienne wybory do parlamentu są "na 12 lat, a nie na cztery" i podkreślił, że nie da się wciągnąć w bezproduktywną dyskusję z kolegami z Koalicji Europejskiej. – Ludzie nie mają sił oglądać tego, jak się spieramy. Chcą widzieć skuteczną ekipę, która idzie po zwycięstwo – zaznaczył stanowczo.