Potem Tymański chciał ocieplić swój wizerunek w mediach społecznościowych. Napisał, że nadal uważa, że "to niezły dowcip, chociaż może nie w tym kontekście". "Za żart przepraszam wszystkich, którzy poczuli się urażeni, a w szczególności moją rodzinę oraz najbliższych" – napisał w poście. Muzyk dodał również, że jego małżeństwo było udane, ale "czasami nawet najbardziej stabilne i kochające się pary przeżywają trudniejsze chwile".