Kaja Godek przed Paradą Równości w Warszawie przedstawiła, jej zdaniem, oczywiste fakty na temat pedofilii i społeczności LGBT. A wszystko po to, żebyśmy "nie dali się zwariować". Działaczka pro-life po raz kolejny "odleciała" w głoszeniu swoich teorii.
O godzinie 15:00 w sobotę przed Pałacem Kultury i Nauki rozpocznie się warszawska Parada Równości. O wydarzeniu, które swoim patronatem objął prezydent stolicy Rafał Trzaskowski postanowiła wypowiedzieć się Kaja Godek.
"Z okazji Parady Równości kilka oczywistości, żebyśmy nie dali się zwariować:
- homo to zboczenie
- homo to wstęp do pedofilii
- płcie są dwie: żeńska i męska, są to cechy biologiczne wrodzone i niezmienne
- w PL każdy może wziąć ślub z kimś płci przeciwnej - mamy równość" – napisała na Twitterze.
Internauci szybko próbowali sprowadzić działaczkę pro-life na ziemię. "Ma pani dowody na to, że homoseksualizm to wstęp do pedofilii?" – dopytywał jeden z użytkowników. "Nic co Pani napisała nie jest prawdą. Po co to pani pisze?" – dodał ktoś inny.
Parada Równości w Warszawie przejdzie m.in. ulicami Świętokrzyską, Marszałkowską, Waryńskiego, al. Armii Ludowej, al. Niepodległości, Chałubińskiego, Alejami Jerozolimskimi i zakończy się przed PKiN.
Organizatorzy wydarzeń związanych z LGBT nie mają łatwo. W Częstochowie Marsz Równości ma się odbyć 16 czerwca, w tym samym dniu co XX Ogólnopolska Pielgrzymka Podwórkowych Kół Różańcowych Dzieci na Jasną Górę. Przeciwnicy LGBT są oburzeni, a biskup grzmiał już o prowokacji wymierzonej w dzieci.
Z kolei w Lublinie krytycy Marszu Równości już organizują zbiórkę przeciwko organizacji tego wydarzenia. To o tyle zaskakujące, że nie ma jeszcze nawet… oficjalnej daty, kiedy manifestacja miałaby się odbyć.