Dziesiątki funkcjonariuszy policji i kilkanaście policyjnych samochodów blokuje jasnogórski deptak, wieńczący częstochowskie Aleje N.M.P. "To celowa prowokacja wymierzona w dzieci, w całą katolicką Polskę" – mówił o Marszu Równości metropolita częstochowski abp Wacław Depo.
W niedzielę o godz. 14 w Częstochowie ruszył II Marsz Równości. Jednocześnie na błoniach Jasnej Góry odbywa się msza święta w związku z Pielgrzymką Podwórkowych Kółek Różańcowych Radia Maryja. Konfrontacja grup o diametralnie różnych światopoglądach jest zatem bardzo możliwa.
Do zabezpieczenia imprez wykorzystano dziesiątki funkcjonariuszy policji. Zdaniem Radia Maryja policjanci pełnią jednak o wiele ważniejszą misję niż samo pilnowanie porządku. Oni "bronią Jasnej Góry" – czytamy w tweecie udostępnionym przez rozgłośnię o. Tadeusza Rydzyka.
"Spotkajmy się o 14:00 na końcu al. Henryka Sienkiewicza, u podnóża Jasnej Góry (mapka niebawem). Stamtąd wyruszymy, aby głosić i rozpowszechniać miłość, równość, akceptację, solidarność oraz antyfaszyzm na terenie całej Częstochowy. Ponieważ to już druga edycja, tym razem przejdziemy pod hasłem 'CZĘSTOCHOWA TĘCZY NIE CHOWA!'. Gwarantujemy, że w tym roku będziemy maszerować jeszcze dłużej, zapewnimy miastu jeszcze większą dawką energii, a sami będziemy bawić się jeszcze lepiej!" – można było przeczytać na stronie wydarzenia organizowanego przez Tęczową Częstochowę.
"Zapraszamy wszystkich gorliwych i odważnych mężczyzn, by stanęli razem ramię w ramię, u stóp swojej Królowej i modlili się o łaskę nawrócenia dla organizatorów marszu, jak również jego uczestników. Pragniemy wynagradzać Bogu za grzechy sodomii, które wołają do Niego o pomstę oraz za zgorszenie i deprawację najmłodszych" – napisali organizatorzy wydarzenia w mediach społecznościowych.
Metropolita częstochowski, abp Wacław Depo, nazywa II Marsz Równości "celową prowokacją". – Marsz Równości w tym samym dniu, kiedy zaplanowana jest przybywająca od lat tradycyjna pielgrzymka dzieci na Jasną Górę, nie jest przypadkiem. To celowa prowokacja wymierzona w dzieci, w całą katolicką Polskę – mówił hierarcha.