To tu zatrzymano 22-letniego Jakuba A. Podejrzany o zabójstwo Kristiny był pewien, że ma dobrą kryjówkę
redakcja naTemat
18 czerwca 2019, 09:36·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 18 czerwca 2019, 09:36
Zatrzymany 22-latek "był w jakiś sposób związany z rodziną" zamordowanej Kristiny, ale określenie "konkubent" matki dziewczynki byłoby niewłaściwe – tak w poniedziałek mówił rzecznik Komendy Głównej Policji Mariusz Ciarka. Najnowsze doniesienia ws. zbrodni w Mrowinach rzucają nowe światło na tę sprawę.
Reklama.
22-letni Jakub A. od końca ubiegłorocznych wakacji spotykał się z matką Kristiny, odprowadzał nawet jej dzieci do szkoły. – Przedstawiała go jako "kuzyna" – mówią reporterkom wrocławskiej "Gazety Wyborczej" sąsiedzi z Mrowin.
To oni zawiadomili policję, że sprawcą może być 22-latek. Zauważyli bowiem, że Jakub A. wcześniej bardzo często bywał w domu rodziny D. natomiast od czasu zabójstwa Kristiny nie pojawił się ani razu.
Z ustaleń wrocławskiej "Wyborczej" wynika, że Jakub A. został złapany na wrocławskich Partynicach. 22-latek ukrywał się w remontowanym przez jego ojca domu po dziadku, który niedawno zmarł. "Na czas remontu nikt w nim nie mieszkał. Mężczyzna musiał uznać, że będzie to dobra kryjówka" - pisze gazeta.
Dziennikarkom "Wyborczej" udało się też ustalić, że Jakub A. studiował psychologię w Dolnośląskiej Szkole Wyższej. Uczelnia tej informacji potwierdzić nie chce, przekazuje jedynie, że wszelkich wyjaśnień udziela wyłącznie policji.
Do zabójstwa Kristiny doszło w czwartek. Na ciele dziewczynki znaleziono ślady kilkudziesięciu ciosów nożem. Sprawca upozorował zabójstwo na tle seksualnym. Jakub A. został zatrzymany w niedzielę. Przyznał się do stawianego mu zarzutu zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem.