Sprawa O.J.-a Simpsona była na tyle głośna, że powstał o niej serial, w którym w rolę sportowca-przestępcy wcielił się Cuba Gooding Jr. Teraz prawdziwy O.J. znów próbuje zwrócić na siebie uwagę ludzi. I to skutecznie – jego Twittera obserwuje już ponad 700 tys. użytkowników.
– Będę się z wami dzielił moimi przemyśleniami i opiniami na temat dosłownie wszystkiego – zapewnia "jedyny-prawdziwy" O.J. Simpson w pierwszym poście. Mężczyzna, który warunkowo opuścił więzienie w 2017 r. przestrzega przed osobami podszywającymi się pod niego. – Jest tu wielu fałszywych O.J., ale ten prawdziwy jest tylko jeden. Będzie sporo zabawy! – dodaje Simpson.
W kolejnym z trzech opublikowanych, jak dotąd, nagrań O.J. Simpson dziękuje użytkownikom, którzy obserwują jego profil. Ostatnie, opublikowane 17 czerwca, jest najciekawsze.
Jeden z najbardziej znanych przestępców Ameryki mówi w nim o Robercie Kardashianie, dementuje plotki o byciu ojcem Khloe Kardashian oraz opowiada o osobach, które podszywają się pod jego menadżerów.
Sprawa O.J.-a Simpsona
O.J. Simpson był oskarżony o zabicie swojej byłej żony, Nicole Brown, oraz kelnera z restauracji "Mezzaluna", Rona Goldmana. Został uniewinniony z zarzutu podwójnego morderstwa przez ławę przysięgłych w 1995 r.
5 grudnia 2008 roku został skazany za zbrojny napad i porwanie. Został skazany na 33 lata więzienia z możliwością warunkowego zwolnienia po odbyciu co najmniej 9 lat orzeczonej kary. Wyszedł w 2017 r.