Rzeczniczka PiS Anita Czerwińska ogłosiła, że Beata Szydło odwiedzi w poniedziałek Węgrów. To m.in. w tym mieście w weekend działał sztab PO pod przewodnictwem Bartosza Arłukowicza. Polacy szybko zaczęli kpić, że europosłanka jedzie przeprosić pana Andrzeja, który po uściśnięciu dłoni politykom opozycji, przekonał się na własnej skórze, jak działa machina propagandowa TVP.
"Przez 3 dni dyskutowaliśmy nad propozycjami programowymi w Katowicach. Teraz czas na rozmowę na ten temat w całej Polsce. Zaczynamy dzisiaj w Węgrowie. Nasze programy służą wszystkim Polakom" – napisała na Twitterze Beata Szydło. Rzeczniczka PiS precyzuje, że była premier będzie w Węgrowie w samo południe i serdecznie zaprasza na spotkanie.
"Będzie szukać Pana Andrzeja, aby Go przeprosić?"; "Trzeba zneutralizować pana Andrzeja, prawda?", "Po co? By przeprosić pana Andrzeja" – piszą w komentarzach Polacy. Kilka dni temu z wizytą w Węgrowie zawitał Bartosz Arłukowicz i jego sztabowcy. Spotkali Pana Andrzeja, który na zaczepkę, iż podobno jest głównym orędownikiem PiS w swoim mieście odpowiedział: "Niech mnie pan nie denerwuje".
Prawica szybko rzuciła się na nagranie z tego spotkania, wytaczając ciężkie działa przeciwko PO. Zarzucano hejt politykom opozycji i naśmiewanie się z wyborców. "Czyżby do opozycji dotarło, że naśmiewanie się z wyborców to droga donikąd? Bartosz Arłukowicz wrzucił do internetu kolejny filmik z mężczyzną, z którego razem z Barbarą Nowacką i koalicjantami PO naśmiewali się. Tym razem przekonywał, że 'Pan Andrzej jest bardzo wyluzowany' i poznał Barbarę Nowacką" – napisał portal wpolityce.pl.
Scenę z Węgrowa pokazywano również w TVP. "Film, na którym Arłukowicz zaczepiał wyborcę słowami: mówią, że jest pan najsłynniejszym wsparciem PiS–u w Węgrowie, wzbudził negatywne reakcje nie tylko wśród internautów" – czytamy na stronie TVP Info. – Nie możemy pozwolić na to, by rechot pogardy roznosił się nad całą Polską – stwierdziła Beata Szydło konwencji Zjednoczonej Prawicy w Katowicach.
Byłej premier odpowiedział szef sztabu PO Krzysztof Brejza. Zarzucił jej manipulacje i szczucie ludzi na siebie, a Bartosz Arłukowicz wrzucił kolejne nagranie. "Wy tego nigdy nie zrozumiecie! To jest poza Wami. My po prostu lubimy ludzi. A to co zrobiliście dzisiaj z Panem Andrzejem, Wasza dzisiejsza manipulacja i lejąca się propaganda - obrzydliwe" – napisał na Twitterze. Na nagraniu zaś pan Andrzej z Węgrowa powiedział, że nie czuje żadnej urazy, bo "nie było do niej żadnego powodu".
I pewnie właśnie po to jedzie Szydło do Węgrowa, by zamazać w ludzkiej pamięci wizytę Bartosza Arłukowicza w tym mieście i jego spotkanie z mieszkańcem tego miasta. Tyle tylko, że ten pomysł nie spodobał się nawet wyborcom PiS. "Naprawdę? Bo jak dla mnie (wiernego ale i wymagającego wyborcy PiS) brzmi i wygląda to delikatnie mówiąc mało poważnie" – napisała jedna z nich na Twitterze.
Byłej premier odpowiedział szef sztabu PO, Krzysztof Brejza, zarzucił jej manipulacje i szczucie ludzi na siebie, a Bartosz Arłukowicz wrzucił kolejne nagranie. "Wy tego nigdy nie zrozumiecie! To jest poza Wami. My po prostu lubimy ludzi. A to co zrobiliście dzisiaj z Panem Andrzejem, Wasza dzisiejsza manipulacja i lejąca się propaganda - obrzydliwe" - napisał na Twitterze. Na nagraniu zaś "pan Andrzej" z Węgrowa powiedział, że nie czuje żadnej urazy, bo "nie było do niej żadnego powodu".